Wypadałoby zacząć od kilku słów przywitania nim się tu "zagnieżdżę" na stałe, nieprawdaż?
(Nie)normalna nastolatka, która lubi pisać co jej w duszy gra. Tyle w skrócie.
A teraz czas bardziej się rozpisać:
MSLX- zlepek każdej mojej internetowej osobowości, a przez te kilka lat urzędowania w internecie trochę się ich stworzyło, z każdym z tych "zlepków" kryje się inna historia, inny okres mojego krótkiego, bo 16-letniego życia. Niezbyt oryginalnie, prawda?
Na imię mam jakośtam, mieszkam gdzieśtam i zajmuję się czymśtam. Who cares? No błagam.
To co może Wam się przydać, może zaciekawić i sprawić, że zostaniecie na dłużej, to to, że lubię komentować to co wokół mnie się dzieje, czasem w (aż za bardzo) prześmiewczy sposób.
Nie lubię koloru różowego.
Nie słucham łandajrekszyn i bajbera.
Nie wyglądam jak co druga tambler girl na ulicy.
Nie imprezuję co weekend.
Nie jestem ekstrawertyczką.
I przede wszystkim NIE mam zamiaru udawać kogoś kim nie jestem, bo po co? Generalnie jestem całe życie na nie. Ale czemu nie?
Tyle słowem wstępu.
Postaram się posty wstawiać dość regularnie, ale też nie mam w zwyczaju (kolejne nie, czy nie za dużo tego?) pisać o niczym, bo to... nudne?
Do zobaczenia! Widzenia? Czytania? Dobra, nieważne, do czegośtam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz